15

OMLET INACZEJ: carrotcake+cheesecake

 Hejo!

W związku z licznymi pytaniami o moje ''ciacho''- nie ciacho z insagramowych zdjęć wstawiam dla Was Moi Drodzy przepis!

''Omleciorek''  idealny na jesienne poranki. Pyszny, słodziutki, korzenny, marchewkowy i sernikowy! <3 MARZENIE!

Sama od kilku dni nic innego nie jem :D


 POTRZEBUJEMY na ciasto (OPCJA 1):

-2 białka (+szczypta sody oczyszczonej)
-2 żółtka
-150g startej i odsączonej marchewki (u mnie pozostałość po wyciskarce, takie suche wióry)
- 15g odżywki białkowej lub 15g miodu/ksylitolu/stevi z 10g mąki
- przyprawy korzenne
+jeśli chcecie kakao 7g
Z ODŻYWKĄ: 265 kcal B28 W10 T12
Z KSYLITOLEM: 255 kcal B19 W23 T14

POTRZEBUJEMY na ciasto (OPCJA 2)
- 3 białka (+szczypta sody oczyszczonej)
- 2 żółtka
- 200g startej i odsączonej marchewki (u mnie wióry- pozostałość po wyciskarce)
- 20g odżywki lub 20g miodu/ksylitolu/stevi
- przyprawy korzenne
+jeśli macie ochotę kakao 7g
Z ODŻYWKĄ: 312kcal B37 W12 T12
Z KSYLITOLEM: 275 B20 W31 T11

POTRZEBUJEMY na ciasto (OPCJA 3)
- 3 białka (+szczypta sody oczyszczonej)
- 1 żółtko
- 250g suchej marchewki pozostałość po wyciskarce
- 20g odżywki białkowej lub 20g innego słodzika wraz z 20g mąki
- przyprawy korzenne
+10g kakao jeśli chcecie
Z ODŻYWKĄ: 275 B36 W15 T7
Z KSYLITOLEM: 250 B20 W33 T8


 WYKONANIE W KAŻDYM PRZYPADKU
1) Jeśli nie masz gotowych suchych wiórków po wyciśnietym soku:
-zetrzyj marchew na tarce (polecam np. 3 marchewki + jedno jabłko!)
- odstaw
- odsącz od soku
-sok wypij!
- pozostałość zostaw w spokoju
2) UBIJ BIAŁKA Z SODĄ OCZYSZCZONĄ
3) Do białek dodaj resztę składników
4) Wstaw do piekarnika na 180* do suchego patyczka (od 25 do 40 minut)
MASA ''SERNIKOWA'' OPCJA 1:
- 3 serki tutti 0% (może być każdy inny jogurt!)
+8-10g żelatyny


MASA ''SERNIKOWA'' OPCJA 2
-twarożek mielony polecam EMILKI  ok 250g + słodzik do smaku lub 150g twarożku wraz ze 150g jogurtu np. tutti (jabłko-cynamon)
+10g żelatyny

MASA ''SERNIKOWA'' OPCJA 3
- 250g dowolnego jogurtu (nadal polecam tutti! :D)
+10 g żelatyny

 WYKONANIE MASY SEROWEJ:
1)Gdy omlet wystygnie przetnij go na pół (jak się tnie biszkopt)
2) Żelatynę zalej do poziomu wodą w temperaturze pokojowej. Odstaw na 2 minuty.
3) Żelatynę zalej ponownie, ale wrzątkiem 2 razy więcej niż wcześniej. Mieszaj energicznie do rozpuszczenia.
4) Zalej masę serową żelatyną i wstaw do lodówki.
5) Po 15 minutach (sprawdź- czasami po 5 czasami po 20)  wyjmij z lodówki i wlej ja omletą, przykryj 2 połową.
6) Włóż do lodówki

Sandy

Jestem studentką Wychowania Fizycznego na AWFiS w Gdańsku. W swoim życiu miewałam wiele przelotnych pasji, zainteresowań, hobby... jednakże wszystkie po pewnym czasie mijały. Miało to miejsce dopóki nie zaczęłam (głównie przez własne kompleksy) zajmować się sportem, zdrowym żywieniem i ogólnie pojmowanym zdrowym stylem życia. Od tamtej pory nie potrafię wyobrazić sobie swojego dnia bez małej porcji ćwiczeń, czy też biegów.

15 komentarzy:

  1. Unknown7 października 2015 22:17

    Wygląda pysznie, świetny pomysł i super że znalazłam twojego bloga. Zapraszam bardzo serdecznie do mnie

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy8 października 2015 10:35

    można prosić makro? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Paulina 9 października 2015 19:01

    niebo <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Katie Frank11 października 2015 15:22

    jeeeejku, to wygląda tak smakowicie <3 !!!!!

    http://coeursdefoxes.blogspot.com/
    ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Unknown21 października 2015 13:27

    Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Unknown21 października 2015 13:28

    Czyli w "opcji 2" nie ma w ogóle mąki? Jeśli tak, to super! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. patka24 października 2015 22:37

    Orientujesz się może ile kalorii ma ciasto?

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy27 października 2015 21:28

    ile to ma kcal?

    OdpowiedzUsuń
  9. Unknown7 listopada 2015 15:19

    omomomommm, spróbuje!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Unknown4 grudnia 2015 08:59

    Wyszedł mi zakalec ����

    OdpowiedzUsuń
  11. Ada Zet21 lutego 2016 17:50

    Właśnie miałam zamiar wprowadzić do swojego menu zdrową dietę :) Czasami ćwiczę, ale niestety nieregularnie i chciałam to zmienić, a do tego wprowadzić zdrowe posiłki.
    Bardzo się cieszę, że trafiłam na Twojego bloga, bo widzę tu pełno pysznych przepisów;)

    OdpowiedzUsuń