Dzisiaj ''co z żółtkami'' nie na słodko. Czasami mam ochotę na włąśnie takie przekąski...
Kocham paluszki, orzeszki i ketchup!
Jak już jeść to na całego! :)
Idealnie sprawdzą się podczas spotkania ze znajomymi, grilla czy oglądania filmu z ukochanym lub przyjaciółką!
SMACZNEGO :)
-2 żółtka
-jogurt grecki light 50g
- mąka kukurydziana 100g
-olej kokosowy 10g (można łyżkę roztopionego masła)
+ulubione przyprawy
WYKONANIE:
1) Żółtka, jogurt mąkę, rozpuszczony olej oraz przyprawy wymieszaj do jednolitej konsystencji.
2) Rozgrzej piekarnik do 180*
3) Na papierze do pieczenia uformuj paluszki/talarki/precle.
4) Piecz 10-15 minut góra-dół.
5) Podawaj z domowym sosem czosnkowym, ketchupem czy innym dipem.
SMACZNEGO!
świetny pomysł! ja dzisiaj z żółtek zrobiłam maseczkę na włosy, ale następnym razem zostawię na paluszki, wyglądają super :)
OdpowiedzUsuńStosujesz cheat day/chest meal? :) jak czesto? super blog!
OdpowiedzUsuń. Nie mam ustalonego terminu oszukiwanych posiłków. Podporządkowuje je sobie, swoim potrzebą, dostosowaniu się do sytuacji, nerwom itp. Słucham siebie i swojego organizmu. Raczej nie jest to jeden''zły'' posiłek, wtedy cały dzień jem ile chce, o której chce i co chcę. Od razu zaznaczę też, że nie jestem fanką pizz, hamburgerów, cheeseburgerów, kupowanych słodyczy (ciasta-fuj! Chyba jeszcze na dobrą piekarnię nie trafiłam ALBO żadna nie dorównuje wypieką mojej mamy!) Co w takim razie jem? Chleb biały z masłem/ ketchupem/serem, domowe wypieki, dużo orzechów!, lody (och!), ciasteczka, owoce w niezliczonych ilościach, mięsko z grilla, tosty....
UsuńCzasami cheaty trwają tydzień, czasami jeden dzień. Kiedyś stosowałam raz dziennie to ch ba było najlepsze wyjście. Jak juz pisałam, nie jadam zbyt często na mieście, wiec "oszukane" są często tylko bardziej kaloryczne.
Nie ograniczam siebie. Życie jest jedno!
Świetny pomysł, nigdy nie wiedziałem co zrobić z żółtkami które mi zostały po omletach 😃😃
OdpowiedzUsuńPaluszki wyszły przepyszne <3
OdpowiedzUsuń- Iga
Dziękuję! *.*
Usuńjak je przechowywać ? i jak długo :)
OdpowiedzUsuńNie mam za bardzo pojęcia. Od razu zniknęły :D najlepiej w puszce, żeby nie zwilgotniały
Usuń